Midnight sun - czyli Zmierzch z perspektywy Edwarda.
Czy słyszeliście już o tym? Pani Meyer wpadła na pomysł napisania kolejnej części Zmierzchu. Jednak nie będzie kontynuacją, a właściwie cofnięciem się do początku. Tym razem jednak oczami Edwarda Cullena. Z tego co wiemy nie wiadomo czy w końcu dostaniemy tą ksiązkę w nasze ręce. Dlaczego? Okazało się, że Stephenie napisała 12 rozdziałów, ale zostały wykradzione i opublikowane w internecie - przez co zostały złamane prawa autorskie Meyer. Właśnie dlatego na ten moment zakończyła pisanie. Możemy tylko marzyć o poznaniu prawdziwych odczuć Edwarda. Na razie musimy się zadowolić odczuciami i przemyśleniami Belli.
Midnight sun - możemy tłumaczyć jako Zachód Słońca.
Czytaliśmy Zmierzch oczami Belli. Jednak wkradały się tam odczucia Jacoba. Tak - w ostatniej części.
W Przed Świtem opowieść została podzielona na 3 księgi : Belli , Jacoba i.. Belli. Gdy pierwszy raz widziałam książkę myślałam, że będzie podzielona również na Edwarda.
I tak właśnie w ten sposób straciliśmy szanse na poznania bardziej Edwarda...
Zawsze można mieć nadzieję... :)
Pozdrawiam!
/B&E
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz